Gry sentymentalne
Gry online bądź gry przeglądarkowe tworzą niezwykle bogaty i zróżnicowany wszechświat. Potrafią być skrajnie różne. Weźmy na przykład rewolucyjne Second Life sprzed kilku już lat i, powiedzmy, dostępne online popularne kółko-krzyżyk. Wszelkie dodatkowe wyjaśnienia są całkowicie zbyteczne. Przyjrzyjmy się w takim razie drugiemu z wymienionych typów gier. Dla uproszczenia określimy je mianem gier anachronicznych.
Do zestawu, obok kółko-krzyżyk, dołączyć można inne gry, które pamiętamy z czasów szkolnych. W część z nich można było grać bezpośrednio na lekcji, poświęcając zeszytowe marginesy czy pamiętne ‘kartki ze środka’. Oczywiście z zachowaniem najwyższej ostrożności. W inne grywało się na wszelkiego typu wycieczkach i wyjazdach oraz w autobusach. Niezależnie od rodzaju gry, to co było najfajniejsze, to ich społeczny charakter. Znaczy się, że można, a nawet trzeba było grać z kumplami. Również dziś triumf, który święcą anachroniczne gry online zdaje się w znacznej mierze wypływać z ich charakteru społecznego. Oprócz okienka z grą otrzymujemy drugie, umożliwiające tekstowy kontakt z naszym rywalem-partnerem. Ubogie graficznie, ale bardzo sentymentalne. Gry online w typie chińczyka czy warcaby wykorzystują skrzętnie nasze przywiązanie do wspomnień z młodości. Grywaliśmy w mnie z rodzeństwem, kiedy znowu wyłączyli prąd i w czasach dwóch kanałów telewizyjnych. Dziś, dzięki Internetowi, możemy grać w nie znowu. Już bez kartki i długopisu, bez talii kart czy planszy do gry. Wydaje się, że zmieniło się wszystko? Otóż nie. Najważniejszy element, rywalizacja i towarzyskość zostały zachowane.