Aliens vs Predator 2
W pierwszą część nie grałem, ponieważ nie miałem jeszcze kompa – tak dla wyjaśnienia.Pierwsze, co rzuca się w oczy w menu to piękne animacje przelatujących w tle statków (dokładnie jeden statek). Do wyboru mamy 3 rasy: Marine, Predator oraz Alien.Pierwszy z nich – MARINE, jest najtrudniejszą postacią. Nie dość, że swoje wysportowane nogi ledwo ciągnie to jeszcze byle pełzający twarzołap go dogoni. Dwóch rzeczy można mu jedynie pozazdrośćić:1. Arsenał. Chłopak jest napakowany jak trzeba, z najzwyklejszym karabinem może rozwalić bez problemu 2-3 Alien’y. Karabin pulsacyjny, pistolet, latarka, 🙂 nóż oraz podręczny otwieracz zamków elektrycznych to podstawowe „akcesoria” naszego podopiecznego. Dodatkowe sprzęty to wspaniały miotacz ognia, 2-3 rodzaje broni maszynowej, wyrzutnia rakiet, strzelba (shotgun) i inne.2. Kampania. Marine posiada moim skromnym zdaniem najciekawszą kampanie. Klimat przez duże K. Ileż to razy można podskoczyć ze strachu przed ledwo dyszącym monitorem i jeszcze więcej razy zapomnieć o szkolnych obowiązkach. Jak zaczniecie grać Marinem to zapomnicie o całym świecie (może trochę przesadzam).Drugą postacią wartą uwagi jest PREDATOR. Ten gościu może kulturalnie rozwalić „stadko” Marines’ów, wpadając ostro w środek takiego mięska armatniego. Arsenał ma szeroki, ale nie taki jak u Marine’a. Posiada rączki wyposażone w noże, dzidę i takie tam bardziej skomplikowane lub mniej akcesoria do obróbki mięsa. Umie stawać się niewidzialny, umie na miejscu naładować się energią oraz skakać w niedostępne dla zwykłych śmiertelników miejsca. Kampanię ma ciekawą i wciągającą.Trzecią rasą i chyba najnudniejszą jest Alien. Jest on najszybszy ze swoich „kolegów”, ze swoimi pazurkami potrafi rozszarpać niejednego „shwancenegera”. Oprócz wymienionych pazurów ma jeszcze w swoim zanadrzu ogon i tzw. skok, tzn. 🙂 nasz alien wbiegając na jakąś ofiarę rozszarpuje ją automatycznie. Kampanie ma najmniej interesującą (bez kitu!!! – Lukas).Grafika na moim sprzęcie jest ładna i estetyczna, 🙂 pomijając straszliwie długie load’owania. Podam jeszcze, że mam 850 MHz, 128 pamięci RAM i GeForce’a 2 MX. Muza jest spoko (WAHH!!!! – Lukas), wprowadza odpowiedni nastrój do zaistniałej sytuacji.Zachęcam gorąco do przyjrzenia się bliżej temu produktowi (krótko i zwięźle).